Ewelina+Jacek i jeden z najbardziej zwiariowanych plenerów w moim życiu

Przedstawienia Wam tych zdjęć już od dawna nie mogłem się doczekać, przedwczoraj było moje ostatnie weselisko w tym roku i nareszcie mam czas pokazać Wam wszystkie perełki tego sezoni a nawet jeszcze kilka nie prezentowanych z zeszłego.

Plener Eweliny i Jacka planowaliśmy dosyć długo, wiedziałem, że są parą nietuzinkową i od początku chciałem zrobić coś… Super!

Ostatecznie jednak zdecydowaliśmy się na odwiedzenie kilku okolicznych zakątków, większości tych miejsc zupełnie nie znałem ale okazały się strzałem w dziesiątkę. Co prawda sesja trwała aż… DWA dni, powodem były… hmm, to już chyba zostawimy dla siebie 😉

Tej pary i naszych wspólnych przygód chyba długo nie zapomnę 🙂

brak komentarzy
  • Adrian Monika Pioch2 grudnia 2015 - 18:34

    zajebiste!!!!!!!!!!!!OdpowiedzAnuluj

  • Beata Fluder4 grudnia 2015 - 17:58

    super foty i wy wspanialiOdpowiedzAnuluj